niedziela, 9 września 2012

Lustrzanka cyfrowa






  Gdy pisałem o fotografii cyfrowej,obiecałem, że napiszę o nowym nabytku jaki sobię sprezentuje. I stało się, kupiłem lustrzankę cyfrową, wybór padł na Pentaxa k 200D. Dlaczego na niego? Od kilku miesięcy bardzo dokładnie śledziłem wszystkie opisy producentów i sprzęt przez nich produkowany. Pentax wszedł w współpracę z Samsungiem i wyszło to na zdrowie obu producentom, o czym nie można powiedzieć o mariażu Sony z Sigmą/Minoltą. Pentax znany jest z niezwykle solidnie wykonanych obudów w najtańszych wersjach są one uszczelnione aż w 60 miejscach, gdzie np, Nikon tego typu uszczelnienia stosuje dopiero w egzemplarzach dopiero dwie półki wyżej. Natomiast Pentax w wyższej klasie modeli stosuje aż 72 punkty uszczelnień. Dodając solidną konstrukcje klatkową ze stali nierdzewnej i mocnego plastiku, a w wyższych modelach ścianki są wykonane z stopów magnezowych, dzięki temu Pentax nie boi się deszczowej pogody, czego na pewno nie można powiedzieć o Olimpusie. W tym przypadku Pentax bije konkurencje na głowę. 
   Elektronika Samsunga świetnie się sprawdza i jakość zdjęć jest jednak lepsza niż u Nikona czy Kanona. Generalnie jest mniej awaryjny. I jeszcze jedna rzecz godna zauważenia, otóż Pentax stosuje cały czas ten sam system mocowania od samego początku dzięki czemu pasują wszystkie obiektywy, nawet te starsze i można je nabyć na rynku wtórnym za przyzwoite pieniądze.
   Szkoda, że Sony poszło trochę inną drogą i od Sigmy przejęło tylko sam układ optyczny. Spowodowało to niską jakość obudowy i dość częstą awaryjność układu mechaniki lustra. Należy jeszcze dodać, że obiektywy Sony są niesamowicie drogie. Tutaj Sony stosuje najwyraźniej politykę HP; tani produkt ale za to drogie dodatki.



Get Adobe Flash player

Brak komentarzy: